poniedziałek, 23 grudnia 2019

Moje zwierzaczki, ktore bede miała w marcu lub kwietniu

Postanowilismy z rodzicami, ze bedziemy odkladac z kazdego miesiaca troche kasy na nasze przyszle zwierzatka :) Planujemy kupic 3 szynszylki oraz dwie kroliczki :) Szynszylki to beda chlopcy, bo czytalam w necie, ze u szynszylkow chlopcy sa spokojniejsi pod wzgledem terytorialnym, a u kroliczkow samiczki sa mniej terytorialne, stad moj wybor plci u nich. Chce, zeby polubili sie z Zulcia, bo to z mysla o niej kupie ich wczesniej, niz mialam. Gdy Lolcia odeszla do zwierzecego nieba, Zulcia bardzo za nia teskni, i czasem przez to popiskuje :( A jest naprawde biedna, bo 2 lata temu musiala zniesc jeszcze smierc swojej kolezanki koszatki, Tosi, z ktora byla kupiona, wiec to druga smierc najblizszego jej zwierzaczka :( Dlatego mam nadzieje, ze gdy juz szynszylki i krolisie bede u nas w domu, to Zulusi bedzie razniej wsrod tylu zwierzakow. Gdy juz beda u nas, postaram sie nagrac ich i wrzucic na yt, zebyscie je zobaczyli :) Wybralam juz imionka dla nich: czarny szynszylek – Dyzio, bialy szynszylek – Gucio, czekoladowy szynszylek – Buś, krolisia syjamska – Mela, krolisia srebrzysta francuska – Lusia :) Strasznie sie ciesze na moich przyszlych nowych domownikow, bede miala wiecej puchowcow do czulosci :3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz